"Chciałabym zaprzyjaźnić się z tak wspaniałym człowiekiem..."
Pierwszy post jednej z fanek Jorge- Weroniki, w którym dowiecie się jak stała się Jorgistas i pokochała samego Blanco. Jeśli jesteście ciekawi jak to się potoczyło zapraszam do rozwinięcia posta!
Wyjątkowo dzisiaj, czyli we wtorek wstawiam takiego typu wpis, ponieważ myślę, że zasługuje na uwagę, a dziewczyna, która go pisała bardzo się postarała i widać, że zależy jej na naszym idolu.
Oto jej słowa:
"Chciałabym Wam wszystkim opowiedzieć moją historie jak stałam się Jorgistas. Zaczęło się tak:
Pewnego dnia siedząc i oglądając Disney Chanel natrafiłam na reklamę nowego serialu pt. "Violetta". Pomyślałam sobie: "Pewnie kolejny jakiś głupi serial". Oglądając pierwszy odcinek w ogóle mi się nie spodobał. Gdy zobaczyłam serialowego Leona (czyli Naszego kochanego Jorge), tak po prostu zakochałam się I tak naprawdę na początku oglądałam ten serial tylko dla niego.
Wyjątkowo dzisiaj, czyli we wtorek wstawiam takiego typu wpis, ponieważ myślę, że zasługuje na uwagę, a dziewczyna, która go pisała bardzo się postarała i widać, że zależy jej na naszym idolu.
Oto jej słowa:
"Chciałabym Wam wszystkim opowiedzieć moją historie jak stałam się Jorgistas. Zaczęło się tak:
Pewnego dnia siedząc i oglądając Disney Chanel natrafiłam na reklamę nowego serialu pt. "Violetta". Pomyślałam sobie: "Pewnie kolejny jakiś głupi serial". Oglądając pierwszy odcinek w ogóle mi się nie spodobał. Gdy zobaczyłam serialowego Leona (czyli Naszego kochanego Jorge), tak po prostu zakochałam się I tak naprawdę na początku oglądałam ten serial tylko dla niego.
Po woli zakochałam się też w tym serialu Oglądałam go codziennie. Modliłam się, żeby po szkole zdążyć tylko na "Violetta" i zobaczyć Jorge Pierwsze piosenki śpiewane przez Jorge- od razu pobierałam na telefon. Zakochałam się w jego głosie.
W czasie trwania "Violetty" przypadkiem dołączyłam do grupy "Polish Jorgistars ". (W fandomie jestem już od 3,5 roku). Tam już nie mogłam przestać myśleć o tak wspaniałym człowieku, którym jest Jorge Mój cały telefon był i nadal jest zapełniony jego zdjęciami i piosenkami z serialu. Zawsze w trudnych i smutnych chwilach oglądałam jego wspaniałe filmiki na YouTube. Jak je oglądałam wyłączałam się. Nie mogę doczekać się pierwszej płyty Jorge Nigdy nie spotkałam Jorge. Dlatego zawsze jak słucham piosenek które śpiewa to wyobrażam sobie, że znam Go, a On zna mnie. Pewnie każda prawdziwa Jorgistas tak samo jak i ja, chciałaby przyjaźnić się z tak wspaniałym człowiekiem jakim jest Jorge. W głębi duszy wierze w to, że kiedyś go zobaczę. Szanuje jego każdą decyzje. Nie ważne z czym jest związana i bardzo Mu kibicuje w dalszej karierze. Myślę, że najładniejszą i najbardziej rozpoznawalną w nim rzeczą jest niesamowity uśmiech."
W czasie trwania "Violetty" przypadkiem dołączyłam do grupy "Polish Jorgistars ". (W fandomie jestem już od 3,5 roku). Tam już nie mogłam przestać myśleć o tak wspaniałym człowieku, którym jest Jorge Mój cały telefon był i nadal jest zapełniony jego zdjęciami i piosenkami z serialu. Zawsze w trudnych i smutnych chwilach oglądałam jego wspaniałe filmiki na YouTube. Jak je oglądałam wyłączałam się. Nie mogę doczekać się pierwszej płyty Jorge Nigdy nie spotkałam Jorge. Dlatego zawsze jak słucham piosenek które śpiewa to wyobrażam sobie, że znam Go, a On zna mnie. Pewnie każda prawdziwa Jorgistas tak samo jak i ja, chciałaby przyjaźnić się z tak wspaniałym człowiekiem jakim jest Jorge. W głębi duszy wierze w to, że kiedyś go zobaczę. Szanuje jego każdą decyzje. Nie ważne z czym jest związana i bardzo Mu kibicuje w dalszej karierze. Myślę, że najładniejszą i najbardziej rozpoznawalną w nim rzeczą jest niesamowity uśmiech."
Myślę, że każda z nas ma swoją historię, ale wiąże się ona z niektórymi słowami napisanymi przez naszą koleżankę. Wydaje mi się wspaniałe, że Jorge połączył miliony osób na całym świecie! Kolejny tego typu post, już w piątek!
Podobała Wam się ta historia? Macie z nią coś wspólnego? Napiszcie nam o tym w komentarzu!
Podobała Wam się ta historia? Macie z nią coś wspólnego? Napiszcie nam o tym w komentarzu!
Piękne... Ja zaczęłam podobnie, jednak w fandomie jestem od roku. I też mam na imię Weronika
OdpowiedzUsuń