Jorge dla 40 Global Show - relacja


Wczoraj wyemitowano wywiad, którego Jorge udzielił programowi "40 Global Show" podczas pobytu w stolicy Hiszpanii, Madrycie. W programie Tony'ego Aguilara Jorge pojawił się w towarzystwie Martiny Stoessel. Co gospodarzowi programu zdradziła filmowa Leónetta? Zapraszam do relacji z tego programu



Wywiad z Martiną i Jorge został przeprowadzony 27 kwietnia, ale dopiero wczoraj doczekał się publikacji na antenie "40 Global Show". W oczy rzucała się bardzo przyjazna atmosfera panująca w programie. Prowadzący był bardzo uprzejmy wobec swoich gości i widać było, że rzeczywiście cieszy się, że może gościć ich w swoim programie.

tłum: Dzięki @TiniStoessel @JorgeBlancoG Jesteście wielcy. Gościłem was z przyjemnością.



Program rozpoczął się od wzajemnej wymiany uprzejmości między prowadzącym i jego gośćmi. Tony Aguilar powiedział, że bardzo się cieszy, że może gościć w swoim studio Jorge i  Martinę. Pogratulował im świetnego filmu, powiedział, że to był świetny pomysł, że w filmie połączono muzykę z dobrym kinem i że bardzo się cieszy, kiedy patrzy jak bardzo dorośli jako artyści. Martina i Jorge wielokrotnie dziękowali za miłe słowa.


Tony Aguilar: Jak wyglądała praca nad filmem "Tini - nowe życie Violetty", który teraz wchodzi do kin w Hiszpanii i Latinoameryce?

Jorge: Naprawdę bardzo dobrze, to była niesamowita praca, świetnie się razem bawiliśmy.

Tini: Tak, było dużo zabawy. Wielką sprawą było, że sceny do filmu kręciliśmy we Włoszech i mieszkaliśmy po 10 osób w jednym domu, wyobrażasz to sobie? Tak, było dużo zabawy. Trzeba było połączyć te odmienne sposoby bycia, jakie mamy, spożywać razem posiłki. Mechi, Jorge i ja znamy się z Violetty, ale było tez wiele nowych osób...

Tony Aguilar: Jasne. Ludzie, którzy dołączyli do obsady

Tini: Musze powiedzieć, że zaprzyjaźniliśmy się z nimi bardzo szybko.

Tony Aguilar: Wydaje mi się, że ten film odseparowany jest od serialowej historii, ale znowu jesteście razem, ponieważ cały czas myślicie o sobie nawzajem. Nie jest tak? Jesteście bardzo rozdzieleni, ale mimo wszystko bardzo blisko siebie?

Tini: Tak

Jorge: Tak, podoba mi się, że ten film osadzony jest nieco bardziej w rzeczywistości, prawda? Ludzie mogą odnaleźć siebie w tej sytuacji i bardzo mi się to podoba, że opowiada tak naprawdę o dwóch osobach, które znajdują się w takim punkcie krytycznym, w którym ich życie osobiste całkowicie się rozpada, oni musza poradzić sobie z tą traumą, a sposób w jaki zostanie to rozwiązane jest bardzo interesujący...

Tony: I myślę, ze na tym zakończymy. Nie będziemy robić żadnych spoilerów, bo wielu ludzi nie widziało jeszcze filmu na prapremierze, ale myślę, że w następny piątek chętnie wybiorą się do kin. Powiemy tylko, że finał jest spektakularny, bardzo dobry.

Tini: Dla nas jest super sprawą, że wam podoba się film. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, kiedy słuchamy wywiadów z  ludźmi, znającymi się na kinie; krytyków, którzy mówią nam tak wiele miłych rzeczy o filmie; to sprawia, że jesteśmy szczęśliwi.


Tony Aguilar: To może tera parę słów o kręceniu filmu, ponieważ również ma ono swoje efekty specjalne oraz piękną warstwę wizualną.

Jorge: Bardzo interesująca jest scena, która dzieje się na morzu, ale została nakręcona częściowo w morzu, a częściowo w  wielkim basenie, do którego włożono kamień i... Umieszczono skały, umieszczono żaglówki i symulowano ruch fal za pomocą zielonego ekranu. Czułem się jak podczas kręcenia filmu akcji, co było dla mnie pewną nowością.

Tini: Również ciekawe jest to, że kiedy oglądasz film nie zdajesz sobie sprawy, że sceny kręcone były w zimie. Historia rozgrywa się na morzu, jest wiele scen w kostiumach kąpielowych na Morzu Śródziemnym, gdzie zawsze jest zimno, zatem zima jest tam jeszcze bardziej dokuczliwa. Jestem osobą, która bardzo odczuwa zimno, więc sam rozumiesz. Ja wiem, że aktor powinien być przyzwyczajony do różnych wyzwań, więc starałam się robić wszystko jak najlepiej, choć było to trudne.

Jorge: W pobliżu basenu było pomieszczenie, w którym mogłem przebywać, ale nie miało ono grzejnika, i kiedy tam wchodziłem, dosłownie rzucałem się na ubrania. Z czasem zdałem sobie sprawę, że jeśli nie jesteś w ruchu, to nic ci nie pomoże. Podczas przerw szczękałem zębami z zimna, a na słowo "akcja" się cieszyłem, bo wreszcie było mi ciepło. 

Tony Aguilar: Wcześniej miałem okazję rozmawiać z Adrianem (Salzedo - filmowy Caio - przyp.red.), który też bardzo przypadł mi do gustu. Sądzę, że jest on doskonałym aktorem, może porozmawiajmy o nim trochę? 

Tini: On jest bardzo charyzmatycznym aktorem. Miałam z nim trochę scen w filmie i było to bardzo profesjonalne, ponieważ w dniu, w którym kręciliśmy scenę finałową, było konieczne żeby on... nie mogę powiedzieć zbyt wiele...Raz powiedział mi "Nie jest zawodowym tancerzem, tak jak ty, która ćwiczyłaś to wcześniej". Miał 14 godzin na naukę tego. Wyobraź sobie jak bardzo musi być zdolny, przecież nie spędza każdego swego dnia na nauce tańca klasycznego, a wychodzi mu to znakomicie. Widzisz go i mówisz - WOW. Nie mogę określić go inaczej jak super charyzmatycznym, super kontaktowym i wspaniałym. Cały czas starał się być zabawny i przyjazny; kiedy wszyscy umieraliśmy z  zimna, on starał się robić coś, aby nas rozbawić. 


W dalszej części programu Jorge i Tini odpowiadali na pytania, które widzowie mogli zadawać pod hashtagiem #TiniOnTony". Prowadzący poinformował, że cieszy się on dużą popularnością nie tylko w Hiszpanii, ale i w Latinoameryce oraz we Włoszech, Czechach, Rumunii, Brazylii itd, skąd widzowie nadesłali sporo pytań. Jakich?

Skoro film kręcony był we Włoszech, to czy usłyszymy w nim piosenki wykonywane po włosku?
Na to pytanie odpowiedziała Tini. Powiedziała ona, że w serialu śpiewali bardzo dużo po włosku, ale w filmie będą śpiewać wyłącznie po hiszpańsku i angielsku.

Czy podoba wam się język włoski i czy mówicie coś po włosku.
Jorge odpowiedział, że włoski bardzo im się podoba. Dodał, że dobrze jest znać języki obce, a że włoski jest podobny do hiszpańskiego, jest dla nich łatwiej go zrozumieć i trochę się go nauczyć. On w ogóle bardzo lubi języki obce, więc i włoski trochę rozumie, ale potrzebuje czasu, aby poćwiczyć mówienie w tym języku.

Co na co dzień motywuje się do rozwijania swojej kariery?  - To pytanie zadała Tini fanka o imieniu Ariana.
Tini odpowiedziała, że największą motywacją jest dla niej fakt, że to co robi, sprawia jej przyjemność. Zawsze śniła, aby znaleźć się w miejscu, w którym teraz jest, dlatego to motywuje ją najbardziej. Ponadto czuje wsparcie od swoich fanów, rodziny, przyjaciół. Motywuje ją też jej serce.

Kiedy zobaczymy "Documental Tini"?
Tini powiedziała, że będzie można go zobaczyć wkrótce na jej kanale Youtube.

Czy jest szansa, że będziecie jeszcze pracować razem przy jakimś kolejnym projekcie?
Oboje odpowiedzieli, że nie mają nic przeciwko temu. Tini dodała, że zawsze kończyli współpracę w dobrych relacjach, dlatego dla niej to zaszczyt i przywilej pracować z ludźmi, wśród których dorastała. Teraz i Mechi Jorge mają swoje projekty, ale praca z nimi zawsze jest przyjemnością. Jorge dodał, ze to fajna sprawa pracować ręka w rękę z ludźmi, których poznało się wcześniej. 

Jeśli miałbyś wybierać między przyjaźnią Leónetty a przyjaźnią Jortini co byś wybrał.
Jorge odpowiedział, że przyjaźń Jortini, ponieważ jest ona prawdziwa. Tini dodała, że w filmie León i Violetta są parą, ale w prawdziwym życiu ona i Jorge są jedynie dobrymi przyjaciółmi i kolegami z pracy.

Następnie Tony zapowiedział singiel Jorge, co spotkało się z entuzjastyczną reakcja Tini. Martina była przekonana, że usłyszymy coś z solowej płyty Jorge, ale okazało się, że na to musimy jeszcze trochę poczekać. A piosenką, którą mieliśmy okazję posłuchać było "Light your heart".
Jorge powiedział, że był bardzo zaskoczony, kiedy zaproponowano mu nagranie piosenki do filmu. Jego radość była jeszcze większa, kiedy okazało się, że będzie do niej nakręcony teledysk. Piosenka spotkała się entuzjazmem fanów, a kiedy w Paryżu publiczność zaśpiewała ją na premierze dla Jorge, bardzo go to uszczęśliwiło. Prowadzący pogratulował Jorge wykonania wokalnego i choreografii, za co Blanco podziękował. Zapewniono też fanów, że teledysk zostanie pokazany w filmie. Tony Aguilar zapowiedział też, że po piosence Jorge usłyszymy  "Born to shine". Tini powiedziała, że dotychczas śpiewała najczęściej po hiszpańsku, ale kiedy zaproponowano jej nagranie piosenek po angielsku postanowiła się na to zgodzić, bo lubi próbować nowych rzeczy. Teraz jest z tego bardzo zadowolona, tym bardziej, że spotkało się to z ciepłą reakcją fanów.



Czy piosenka "Light your heart" znajdzie się na twojej płycie"?
Jorge odpowiedział, że nie. Piosenka znajdzie się na płycie, która jest oficjalnym soundtrackiem filmu. Ma dużo piosenek i będzie musiał zdecydować, które z nich umieścić na płycie, a  które odrzucić. Jorge zakończył już nagrywanie albumu w Los Angeles. Część piosenek napisał sam, a część we współpracy z kompozytorami producentami, którzy pomogli mu stworzyć coś fajnego.


A kiedy wychodzi twój album?
Tini odpowiedziała, że za dwa dni (wywiad przeprowadzano 27 kwietnia), jest tym bardzo podekscytowana i nie może uwierzyć, że to już się dzieje. Dodała, że bardzo chciałaby, aby okazało się, że ludzie identyfikują się z jej muzyką, piosenkami i ich tekstami. Jej pierwszy singiel jest w stylu elektro-popu, z delikatnym brzmieniem pianina w tle, troszkę w stylu Justina Timberlake'a. 

Jakie piosenki wolisz - w stylu elektronicznym, mocne czy też delikatne, z akompaniamentem pianina?
Tini powiedziała, że bardzo lubi śpiewać ballady, ale teraz chciałaby zaproponować fanom coś z dużą ilością światła i tańca, w stylu elektro-popu.

Jak wspominacie koncerty Violetta Live, całą ta trasę? (Tony przyznał się, że był ze swoją siostrzenicą na koncercie w Barcelonie)
Jorge powiedział, że nigdy nie wyobrażał sobie, że będzie stał na scenie przed tak liczną publicznością, reagującą z takim entuzjazmem i energią i że zawsze będą to dla niego niezapomniane momenty. Tini dodała, że nie spodziewała się, że uda im się zagrać w Hiszpanii aż 6 koncertów; myślała, że z powodu kryzysu i znudzenia tematem ludzie nie dopiszą. Tymczasem było zupełnie inaczej i nie tylko dzieci się bawiły, ale też ich matki, babcie i całe rodziny.

A kiedy twoja trasa, Tini?
Tini powiedziała, że na razie niczego takiego nie planuje. Ale marzy, żeby kiedyś wystąpić jako solistka przed taką publicznością.

Na zakończenie programu gospodarz podziękował swoim gościom za przybycie do studia. Jorge życzył powodzenia i tego, aby nie przestał być tak szalony jak dotychczas. Powiedział, że czeka na jego płytę i na to, że szybko posłucha pierwszego singla z niej i że ma nadzieję, że jeszcze kiedyś go odwiedzi. Podziękowania skierował również do Tini, powiedział, ze to była przyjemność gościć ją wreszcie w tym programie i że ma nadzieję, że szybko znowu go odwiedzi.


6 komentarzy:

  1. Wspaniały post ☺ Dowiedziałam się bardzo dużo rzeczy, naprawdę... Podziwiam Waszą ciężką pracę, którą w to wkładacie i gratuluję ��

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej, mam takie pytanie, czy Jorge i Stephie wzięli ślub? Nie wiem, czy oglądaliście dzisiejszy film Jorge na youtube, ale jeśli się dobrze przyjrzycie to zauważycie, że na palcu Jorge jest złoty... pierścionek? Czy może raczej obrączka? Bo z tego co pamiętam, to pierścień czystości, który nosił Jorge był srebrny... Do tego jeszcze to zdjęcie, które wrzucił na facebooka w ostatnich dniach (to, na którym jest ze Stephie, ale nie wiem gdzie oni byli). No nie wiem, a Wy co o tym myślicie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wzieli ślubu. Nie było żadnego pierścienia czystości, to była bujda. Jorge w wywiadzie powiedział w wywiadzie, że to jest jego symbol miłości ze Stephie, także spokojnie :D

      Usuń
    2. A, no to dziękuję za odpowiedź;D A wiesz może w którym to było wywiadzie?

      Usuń
    3. W wywiadzie dla niemieckiego Bravo w grudniu zeszłego roku, chyba😉

      Usuń
    4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń

Copyright © 2014 Jorge Blanco Polonia , Blogger